Trzydziestka dzieciaków na sali, tym razem podział na grupy. Powtórka z podstaw, węzły, zestawy, opisy przynęt, dobór linek do wędzisk i wiele innych.
Ogromnym zainteresowaniem cieszył się pokaz naszych twórców z cyklu "jak to jest zrobione", Paweł z Paw-Wob wykonał wobler a Piotrek "Wędkarczyk" wyklepał wahadłówkę.
Fajne doświadczenie które wzbudziło masę pytań.
Tomek pokazał blanki, mogliśmy zobaczyć wędzisko przed "ubraniem" w przelotki i rękojeść.
W między czasie pojawiało się coraz więcej pytań o zawody, o to jakie są zasady no i co zrobić aby wygrać. O ile dosyć łatwo wyjaśniliśmy sposób organizacji, przebieg i zasady punktacji o tyle recepty na wygraną nie udało się nam przedstawić.
Nie obyło się bez niespodzianek.
Każdy uczeń otrzymał plecak sygnowany logiem szkółki i jej sponsorów co uczyniło je niepowtarzalnymi, oraz czapeczki od Shimano.
Co dalej? Praca w terenie.
Szykujemy kilka niespodzianek ale na razie nie zdradzamy szczegółów.